listopada 14, 2021

szkic z tytułów(ćwiczeniowy)

 


czasem z przymrużeniem oka

oswajam dotykiem zachód

szmaragdem oczu kamieni

chowam przed mocnym światłem


by nie zblakły


zarysy kontynentów pozornie

w tym samym ciągle miejscu

zapomniane ogrody zarosły

nie nadają się na oazę


zakurzone portrety


z niebieskimi aniołami 

przełamią w dłoni biel

pytań bez odpowiedzi

zawieszone nad głową


zagrają na siódmej strunie



szkic

Brak komentarzy: