listopada 02, 2021

atlantyda


 

mówiłaś nie bój się wejść na ostatni 

schodek a ja w przyziemność spadam

zbieram słowa układam jak liście 

kolorami


od najciemniejszych do tych jasnych

podróży nieodbytych jeszcze jest czas

ograniczony ramkami z ujarzmionym 

sztormem


związany zgrzebnym sznurem odpornym

na odległości wypełnione tęsknotą

z epoki renaseansu wybieram kierunki

zielone


jeszcze nie obsiane pola atlantydy



cykl  "pod powieką"

fotografia z Pixabay

Brak komentarzy: