listopada 03, 2021
autoportret (pierwszy)
naturalnie wymykam się wieczorami
z obowiązujących schematów dnia
szarości mnie nie interesują
dlatego
chodzę z kotem po dachach bez strachu
wprowadzam czerwień i smak pomarańczy
wyciskam dokładnie ślady w ziemi
rysuję
patykiem anioła od czasu do czasu
zdąży za mną gdy przeskakuję pasy
co dwa kolory poczekam na trzeci
pasuje
do wierszy przemycam damę trefl
by w oczko postawić na więcej
wygrany z losem każdy dzień
od świtu
spokojnie schodzę z dachu
Obraz Oli Lubczyńskiej "Dziewczyna z czarnym kotem"
Brak komentarzy: