listopada 04, 2021

klangor

 


kontynenty wciąż się przemieszczają

w poziomie wycinam z papieru jaskółki

na południe jest za daleko na żal

przezroczysty


czasem za mocno przywiązuję się do słów

które powracają nieprzyzwoitym echem

zza drzewa na którym dzięcioł liczy

chmury


podsuwają pod oczy gotowe rozwiązania

wyłapuję szczególnie te najprostsze

jak klucz do zamkniętych jeszcze drzwi

czekają 


na pierwszy odgłos klangoru żurawi


cykl "pod powieką"

fotografia z Pixabay


Brak komentarzy: