maja 16, 2014
połową krwi twojej we mnie
Mamie
utulenie pierwszego krzyku
błękitem oczu i ciepłem dłoni
noszę w sobie
za rękę długo po ścieżkach w nieznane
pewnie prowadziłaś słowami
że dam radę gdy zwolnią się
bezpieczne ramiona
na samodzielne wypłynięcie
w morze
szans zaskoczeń i cierpień
po równo by wypełniła się całość
tak mówiłaś
mówisz mi nadal jeszcze
z lekko zamglonym błękitem
ciepłem pomarszczonych dziś
dłoni przytulam się do nich
gdy czasem brakuje sił
chowam je w swoich i w milczeniu
połową krwi twojej
dziękuję za każdy jej przepływ
we mnie
Bogusława Matusiak
fotografia własna 2013
Brak komentarzy: