stycznia 11, 2022
bez logicznego tłumaczenia
wyglądam przez okno by odnaleźć
myśli wyrzucone zbyt pochopnie
wiem ta wiosna nie będzie już taka sama
zmienia się świat na trójwymiarowy
pełen gwiezdnych i niegwiezdnych wojen
tylko rzeka wciąż płynie tym samym korytem
prawda niezmienna od lat wpisana w tęczówkę
jesieni kamieni i tym podobnych
zaczepione na ostrych krawędziach
wyrównuję myśl za myślą słowo za słowem
skreślam zimnokrwiste poranki
próbuję zatrzymać niedokończone sny
i jak tylko mogę pielęgnuję ciszę
Fot. z Pixabay
Brak komentarzy: