października 28, 2014
Rozszczelnienie
Skupienie ma swoje granice. Rośnie bruzda na czole.
Gdy rzeki wylewają, więcej odbitych świateł
przypomina o gwiazdach i możliwościach.
Zanurzenie dłoni zawsze owocne.
Kamienie, glony, puste muszle
układam wśród opadłych liści.
Niedokończone obrazy nie wzruszają.
Przestałam nawet pytać, co miałeś na myśli
Rozważam nagłe zanikanie w zdaniach...