lutego 12, 2015
Jestem tu trochę tam
Brzegi zawsze są problematyczne.
Zieloność i moje odbicie
w twoich oczach zbliża do sepii.
Wyrównuje oddech w biegu
po jutrzejszy dzień o kształtach
nieokreślonych. Mam jeszcze wybór
zanim przesunę się w czasie.
W stronę ostrych brzegów. Jestem
w samym środku, bez makijażu.
Pod łóżko chowam co moje na stałe.
Zabezpieczenie na ewentualną utratę,
gdy nowe z tego, co jeszcze niezapisane
wyostrzy wzrok soczewką.
Zanim wejdzie pod skórę
i wyżłobi kolejną zmarszczkę
Pod oczami jest miejsce.
Wolne wczoraj.
Bogusława Matusiak
Foto ze strony Tapeciarnia.pl
Brak komentarzy: