lipca 15, 2014
Zapomniane ogrody Semiramidy
Od tamtego dnia zmieniłam styl
na strzelisto -gotycki. Zawsze
tkwiły we mnie wysokie wieże.
Mnożyły się wnętrza nowych
na iluzorycznych resztkach murów.
Zabrakło spoiwa na rzetelne połączenie.
Nie warto mierzyć różnicy w przewinieniach.
Z twojej i mojej strony rajskie ogrody.
Owocobranie wypadło nam w innym
czasie. Sen, w którym byliśmy
nie zahaczył o poranną pamięć.
Lista ważnych spraw z realizacją
na jutro przykryła grubą warstwą
nasze owoce. Nie urodzone
na smak i cień na witrażach
Wąskie prostokąty nie mieszczą
kolorowych linii. Zawierają w sobie
czarne spoiny. Zbyt ostre krzyżowania
nie pozwalają na zapamiętanie.
Bogusława Matusiak
foto ze strony: Wikipedia.org
Myśli z pustyni
Brak komentarzy: