grudnia 18, 2013
pierwszy list do Carlo
nazbierało się jak ziaren piasku
na twojej pustyni
uwierają i przeszkadzają
w chodzeniu po nienormalności
świat stoi już nawet nie na głowie
na twojej pustyni
uwierają i przeszkadzają
w chodzeniu po nienormalności
świat stoi już nawet nie na głowie
niszczy spokojne brzegi i wdziera się
w środek lądu
na niebezpieczną odległość
słów na wiatr i milczenia
nie zawsze jest złotem
ciągle mami oczy trudno się pozbyć
rzucić na stos niekoniecznych
przywiązań spalanych słońcem
trudno całkowicie zanurzyć się
w piaskach na myśl
o zbyt chłodnych nocach
cykl „Listy do Carlo“
Bogusława Matusiak
Brak komentarzy: