września 13, 2025

Narodowe Czytanie i miła niespodzianka

Narodowe Czytanie i miła niespodzianka

 


Witam w na razie słoneczną sobotę :)


Kolejny tydzień za mną. Moje dość intensywne działania miały swój finał w czwartek. Tak jak wspominałam z jednym poprzednich wpisów w czwartek u nas zadziało się Narodowe Czytanie i Jan Kochanowski w roli głównej. Przesunięte, ze względu na Dożynki, które odbywały się 6 września.

Pogoda była zapowiadana deszczowa, więc przygotowaliśmy miejsce w Bibliotece tak na wszelki wypadek. 

Na początek wydarzenia miało miejsce ogłoszenie wyników Konkursu Poetyckiego z Okazji 700 - lecia mojego miasta. Osobiście nie brałam udziału, ze względu na to, że wiersz napisał mój zięć. Tym większa byłą moja radość, że razem z moją koleżanką poetką z grupy poetyckiej zajęli ex aequo pierwsze miejsce.

Było mi bardzo miło przygotowywać dla nich Dyplomy, Podziękowania i Vouchery. Dla wszystkich, którzy przysłali swoje wiersze i odważyły się zmierzyć z niełatwym tematem, również przygotowałam podziękowania.

Potem było już spotkanie z poezją Jana Kochanowskiego. Pieśni, treny i fraszki. Wśród czytających nasz pan Burmistrz, przedstawiciele placówek kulturalnych, Urzędu miasta, Szkół, Przedszkoli i młodzież z naszego miasta. Przyznam, że byłam podbudowana szczególnie zachowaniem młodych osób. W miarę możliwości starałam się pomóc opanować im wielką tremę. Udało się. 

Kiedy porównywałam Czytania z poprzednich lat to ten rok dla mnie był wyjątkowy i nie tylko dla mnie. Bardzo duża ilość osób słuchających(trzeba było dostawiać krzesła a młodzi siedzieli na każdym wolnym skrawku, nawet na schodach).

Poniżej kilka zdjęć (słownie dwa) z tego wydarzenia i to co było do zabrania "na pamiątkę" - magnesy i zakładki.




Zdjęcia moje.
Teraz odpoczywam, dzisiaj maszeruję do wnuczki, może troszkę poczytam - "Pogrzebany" - Jussi Adler- Olsen.
Życzę Wam słonecznego i dobrego weekendu :)

września 11, 2025

kiedyś byłeś drzewem

kiedyś byłeś drzewem

 


Dzisiaj wiersz, który powstał po obejrzeniu fotografii z pniem u Stokrotki - tutaj.

Pozwoliłam sobie również na zamieszczenie zdjęcia tego pnia autorstwa Stokrotki. Mam nadzieję, że się nie pogniewa.

jeszcze


próbujesz nagim pniem opowiedzieć

historie ukryte w liściach i konarach

które ścięto z niewiadomych powodów

albo burza okaleczyła życie


bez żadnego szmeru i śpiewu ptaków

bezsłownie ale zatrzymujesz wzrok

skłaniasz do pytań tych na teraz

i tych które dotykają tego przed


jesteś niemym strażnikiem

tego co pozostało w domysłach

opowieści bez początku i zakończenia 

bez ostatniego aktu jeszcze

tylko wiatr i przelotne zatrzymanie

dopisują znaki zapytania

to bardzo dużo by nie zapomnieć

że "kiedyś byłeś drzewem"


września 10, 2025

Cytaty na Dzień dobry

Cytaty na Dzień dobry

 


Nie wiem jak Wam, ale mi zdarza się czasem wstać rano, wypić kawę a jednak odczuwam pewien dyskomfort. Nawet trudno to jednoznacznie określić. Wtedy szukam czegoś nowego a jednocześnie podnoszę się na duchu dobrymi, ciekawymi cytatami. 

Wybrałam tutaj kilka, do których powracam w takich właśnie chwilach.


„Kiedy jedne drzwi szczęścia się zamykają, inne otwierają się; ale często patrzymy tak długo i tak żałośnie na zamknięte drzwi, że nie dostrzegamy tych, które otworzyły się dla nas.” – Helen Keller


„Po każdej burzy wychodzi słońce. Jeśli się nie śmieje, to może po prostu trzeba poczekać trochę dłużej.” – Autor Nieznany


„Nie możemy wybrać jak się poczuć, ale możemy wybrać co z tym uczynić.” – Dalajlama


„Nie ma nic takiego jak nieudany dzień, każdy dzień jest nowym początkiem.” – Autor Nieznany


„Optymizm to wiara prowadząca do osiągnięć. Nic nie może się zdarzyć bez nadziei i zaufania.” – Helen Keller


„Każdy dzień przynosi nową nadzieję i nową okazję do bycia lepszym.” – Autor Nieznany


„Nie ma nic bardziej inspirującego niż poranek pełen nadziei i możliwości.” – Maya Angelou


„Nie czekaj na idealny moment. Złap chwilę i uczyń ją idealną.” – Robert Goossens


„Nie oczekuj, że świat będzie dla ciebie łaskawy, jeśli sam nie jesteś dla siebie.” – Budda


Nie bój się cienia, to oznacza, że gdzieś w pobliżu jest światło.” – Oprah Winfrey


Czy Wy również macie swoje ulubione cytaty na dobry dzień?


września 08, 2025

przecież wrzesień a myśli jesiennochłonne

przecież wrzesień a myśli jesiennochłonne

 


Witajcie w poniedziałek :)

Jakby nie patrzeć za oknem widok jesiennochłonny, a tu trzeba się zmobilizować do działania. 

Kawa od rana stawia na nogi, więc po głowie zaczęły krążyć nowe pomysły. Niektóre już nabrały realnych kształtów jak plakaty, zakładki do książki, magnesy. Wszystko związane z Narodowym Czytaniem. 

Zawsze jest wyznaczona konkretna data, tym razem to był 6 wrzesień, ale u nas zostało to przesunięte ze względu na odbywające się Dożynki. U nas to będzie 11 września.

Kiedy tak sobie myślę, to już któryś rok z kolei to wydarzenie jest przesuwane ze względu na inne wydarzenia. 

Od jutra jeszcze większa mobilizacja, raczej przygotowania techniczne i dobrze jakby w ten dzień była w miarę pogoda ( żeby nie padało).

Od jakiegoś czasu pracuję nad drugim blogiem, tym razem tylko z moimi wierszowanymi dziwnymi wytworami :) Zbliżająca się dużymi krokami jesień sprawia, że myśli coraz więcej, więc trzeba je jakoś złapać w ryzy.

Poniżej projekt plakatu na Narodowe Czytanie i moja filiżanka z poprzedniego wpisu w całej okazałości :) Nawet ona jest taka jesiennośliwkowa.

Obraz Phong z Pixabay



Chciałabym Wam życzyć dobrego i jeszcze słonecznego tygodnia :)

września 06, 2025

odpowiedzi

odpowiedzi

 


odpowiedzi


kiedy słucham skrapla się powietrze 

na języku pozostaje pełen treści osad 

zdrapuję po kawałku rozbijam na części

pierwsze zawsze układają sią na końcu


nauczyłam się unosić na powierzchni

nawet nie pływać bo to za dużo powiedziane

granatowe wody potrafią być przyjazne

chociaż czas nie przepłynie jeszcze raz

w tym samym miejscu zawsze będzie brak


uśmiech pozostaje w kąciku ust jak słowa

których nie da się przetłumaczyć na znane

międzysłowia bez szczegółowych opisów

wschodów i zachodów słońca wieczorem

odczytuję odpowiedzi na niektóre pytania


Obraz z Pixabay

września 01, 2025

Pierwszy wrzesień i mała refleksja

Pierwszy wrzesień i mała refleksja

 


Harcerka


Kiedy umierała w szpitalu

powiedziała koleżankom że się wstydzi

że jest wojna że ona jest żołnierzem

więc się bardzo wstydzi ale prosi

ona nigdy nie była na zabawie

żeby ją ubrały po śmierci w tę sukienkę

z koronką.

Gdy umarła ubrały ją w sukienkę

i stanęły we cztery na baczność

przy jej łóżku i stały godzinę.

Anna Świrszczyńska

Co prawda, nie mam już i jeszcze szkolnych, bezpośrednich odniesień. Córka skończyła studia jakiś czas temu, zięć również a wnuczka dzisiaj wróciła do przedszkola. 

Dzisiaj mijałam dziewczyny i chłopców ubranych na galowo. Uśmiechnięci, z pełnymi głodu oczami na nowe,  na to co przyniesie kolejny rok szkolny. Jeszcze wymieniają się wrażeniami z wakacji, poznanymi znajomymi nie tylko na facebooku, ale w realu, lecz wyczuwa się to pełne napięcia wyczekiwanie.

Patrzyłam na nich i myślałam sobie, żeby nigdy nie zdarzyło im się to  co  w wierszu, oby każdy wrzesień był spokojny, a wiemy, że nie zawsze tak było.

Życzę młodym, ich rodzicom i nauczycielom, by nigdy nie zabrakło zainteresowania w odpowiednim momencie, by nie była potrzebna koronkowa sukienka i czarny garnitur. Jak już to tylko na radosne okazje.

I jeszcze cytat:

"„Sądzę, że celem edukacji nie jest wbicie młodym ludziom do głowy konkretnej opinii na jakiś temat, ale danie im wiedzy, która pozwoli samodzielnie wyrobić sobie zdanie”. 

Tomasz Rożek

Obraz lil_foot_ z Pixabay
Copyright © W moim jaśminowym zaciszu , Blogger