kiedyś byłeś drzewem

 


Dzisiaj wiersz, który powstał po obejrzeniu fotografii z pniem u Stokrotki - tutaj.

Pozwoliłam sobie również na zamieszczenie zdjęcia tego pnia autorstwa Stokrotki. Mam nadzieję, że się nie pogniewa.

jeszcze


próbujesz nagim pniem opowiedzieć

historie ukryte w liściach i konarach

które ścięto z niewiadomych powodów

albo burza okaleczyła życie


bez żadnego szmeru i śpiewu ptaków

bezsłownie ale zatrzymujesz wzrok

skłaniasz do pytań tych na teraz

i tych które dotykają tego przed


jesteś niemym strażnikiem

tego co pozostało w domysłach

opowieści bez początku i zakończenia 

bez ostatniego aktu jeszcze

tylko wiatr i przelotne zatrzymanie

dopisują znaki zapytania

to bardzo dużo by nie zapomnieć

że "kiedyś byłeś drzewem"


Zobacz również:

2 Dodaj komentarz

  1. Miła Bogusiu - czuję się zaszczycona, że tak piękne strofy i tyle uczucia skierowałaś do pnia drzewa sfotografowanego przeze mnie. Pięknie napisałaś, wzruszyłam się. Masz talent Dziewczyno.
    Serdeczności i wyrazy uznania.

    OdpowiedzUsuń
  2. My też jesteśmy jak drzewa, wiele naszych historii i przeżyć jest wypisane na twarzy i w sercu. Jesteśmy doświadczeni, tak jak te drzewa. Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń