października 20, 2025

Noc bibliotek i spotkanie autorskie z Małgorzatą Oliwią Sobczak

 


Witam bardzo ciepło.


Czas płynie, przed nami kolejny październikowy tydzień, a u mnie za oknem lekki przymrozek.

W ubiegłą sobotę u nas było bardzo gorąco. Noc bibliotek, jedne z ostatnich plakatów przeze mnie projektowanych i bardzo interesujące spotkanie autorskie.

Gdzieś u kogoś na blogu w komentarzach pisałam, że czytam mocne książki, czyli kryminały i thrillery. Dlaczego? może dlatego, by była odmiana i stanowiła odskocznię od tego co piszę, czyli wiersze.

Na spotkanie autorskie została zaproszona Małgorzata Oliwia Sobczak. 

Przyznam się bez bicia, że nie przeczytałam ani jednej książki tej autorki, ale po rozmowie z nią okazało się, że mamy wiele wspólnego, chociaż jest młodą pisarką. Okazało się, że kiedyś również pisała wiersze, to był punkt zaczepienia. Po dłuższej wymianie zdań wiem, że przeczytam  z wielką przyjemnością jej książki. Zakupiłam dwie pierwsze książki z serii "Kolory zła" - "Czerwień" i "Czerń".

Przede mną dzisiaj warsztaty, w środę spotkanie z uczniami Liceum, więc pewnie zacznę jutro czyli we wtorek :)


Dziękuję, że jesteście i dobrego tygodnia Wam życzę :)

Pierwszy obraz stworzony z AI.

22 komentarze:

  1. Ojej, zazdroszczę, bo czytałam cały cykl kolorów zła i kupiłam kolejne książki! Zieleni nie znam, to chyba nowość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zieleń jakoś niedawno , na dniach była premiera książki.
      Teraz nie wiem dokładnie gdzie będzie, ale wspominała o Łodzi i Krakowie :)

      Usuń
  2. Nie znam książek Małgorzaty Sobczak. Nie czytam kryminałów, thrillerów, sensacji. Przed tobą pracowity tydzień.
    Przesyłam Ci moc serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, dzisiaj już po warsztatach, jutro troszkę oddechu i w środę kolejne spotkanie.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Z tego co się orientuję, to bardzo poczytna autorka. Wiele osób chwali jej kryminały. Warto wziąć autograf. Dobrego nowego tygodnia. 🤗🫶🍁🍂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, chociaż przyznam, że dopiero teraz poczytałam troszkę więcej i poszłam na spotkanie :)
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Widzę, że spotkanie z M. Sobczak było bardzo inspirujące. Też lubię mocne książki, zwłaszcza islandzkie thrillery i horrory. Mam nawet ulubioną pisarkę- Yrsę Sigurdardottir.
    "Kolory zła" brzmią intrygująco.
    Życzę Ci inspirującego tygodnia i czasu na przyjemną lekturę:-) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, może właśnie mocna lektura pozwala mi na zupełnie inne spojrzenie na poezję :)
      Mam w domu "DNA" Yrsy.
      Bardzo dziękuję i serdeczności przesyłam :)

      Usuń
    2. "DNA" czyli w polskim tłumaczeniu "Odziedziczone zło". Przeczytałaś już może? Jeśli nie to szczerze polecam. Naprawdę mocna I zaskakująca pozycja. Ostatnio oglądałam miniserial na podstawie tej książki pt. "Reykjavik 112". Podobał mi się jednak nie ma żadnego porównania z książką. Pozdrawiam i życzę miłego dnia:-)

      Usuń
    3. Niestety jeszcze nie, nie mogę się wyrobić z czytaniem, ale myślę, że przyjdzie czas, że będę mogła wrócić do tego nadrabiania...

      Usuń
  5. Czytałam dwie książki tej autorki, cieszę się, że miałaś udane spotkanie. Dobrego tygodnia, u mnie dzisiaj był rano przymrozek, trochę zmarzłam na spacerze z psiakiem. Trzymaj się ciepło i zdrowo, Bogusiu, uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie także było biało, więc czapka pojawiła się na głowie :)
      Dziękuję i także trzymaj się cieplutko :)

      Usuń
  6. Ja też lubię kryminały o thrillery 👍 Fajnie że miałaś interesujące spotkanie 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super! Ja również bardzo się cieszę, ponieważ tak po prawdzie nie byłam przekonana do tego spotkania :)

      Usuń
  7. Witam , zachęciła mnie do tych książek, do tej autorki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam mnóstwo dobrego o tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapytam w bibliotece, może są Jej książki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! W mojej te książki są na zapisy, taka jest kolejka :)

      Usuń
  10. Nie czytam " mocnych " książek, czytam wieczorami, więc eliminuję "koszmarogenne "książki. Tak mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tak jest, że wybieramy inną tematykę. Ja również staram się nie czytać tych "mocnych" wieczorem :)

      Usuń

Copyright © W moim jaśminowym zaciszu , Blogger