rzeka
rzeka
płynie we mnie od pierwszego szmeru wody
królowa rzek pozwoliła się dotknąć
i zaznaczyć swoją potęgę w drobnych rączkach
pozostała przepływającymi wspomnieniami
beztroskich chwil ze śmiechem i krzykiem
zadziwionych tym faktem ptaków
zrywających się pośpiesznie do lotu
czasami potrafiła wyrazić złość
kiedy wylewała szeroko niosąc swoje wody
dla przypomnienia że jest nieposkromionym żywiołem
dla którego trzeba mieć szacunek
czasami podchodzę pod twój cichy brzeg
o czym dzisiaj opowie mi szmer
płynącej niezmiennie od lat wody
może o widokach przy brzegach
które zmieniają się z każdym rokiem
może o ludziach którzy przychodzą
by pooddychać tobą pełną piersią
a może jak ja wracają by znów odnaleźć
znajome brzegi w ciszy obserwować ptaki
spokojne jak to że płyniesz we mnie
więc tylko leciutko się uśmiecham
na myśl dokąd jeszcze poniesie mnie nurt
6 czerwca 2025
cykl "moje miejsce"
8 Dodaj komentarz
Rzeka jest nieprzewidywalna bo za każdym razem jest inna, woda nie stoi, a płynie, jak życie. Piękny wiersz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
To prawda, rzeka płynie jak życie. Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńRozmowa z rzeką, jak dialog z duszą, jedność serca z naturą, równoległość dwóch światów, bo i wspomnienia w rzece zapisane...
OdpowiedzUsuńTak, motyw rzeki lubię w wierszach, więc kiedy przychodzi wena korzystam z tego. Dziękuję i pozdrawiam
UsuńPiękne! W każdym z nas płynie jakaś rzeka...
OdpowiedzUsuńDziękuję. To prawda, w każdym z nas...
UsuńKażdy z nas jest rzeką... Piękne
OdpowiedzUsuńPięknie napisane. Każdy z nas jest rzeką.
Usuń