listopada 08, 2025

Wpis w kolorze malinowym i nie tylko

 

Obraz z Pixabay

Dzisiejszy wpis będzie o kolorach. Kolorach życia.

Ostatnie dni przygotowań do pewnego wieczoru poetyckiego kręcił sią wokół koloru malinowego. Dotyczy szalika, o którym w jednym ze swoich wierszy pisała jedna z moich znajomych poetek, która odeszła w tym roku. Wieczór będzie pełen jej wierszy. Malinowy nie jest moim ulubionym kolorem, ale kupiłam nawet szalik, który będzie jednym z akcentów tego szczególnego spotkania. Nie jest to mój ulubiony kolor, ale pomyślałam o innych barwach, które są ważne w moim życiu.

Na blogu Pani od Puszka w ostatnim wpisie pojawia się kolor ametystowy. Jaki to kolor? fioletowy. Należy do moich ulubionych kolorów, ale i moja wnuczka często wspomina tę barwę i ma troszkę ubrań w tych odcieniach. Ostatnio kupiłam jej dres, w którym często maszeruje do przedszkola (zawożona samochodem).

Ja z kolei nie mam wielu ubrań w tym kolorze, ale noszę bransoletkę z ametystów.

Oprócz fioletowego, moje ulubione barwy to kolory ziemi: brązy, beże, zielenie, jak również niebieski. Teraz jest jeszcze czarny. Ze względu na żałobę ten kolor jest ważny, ale przełamuję je innymi, właśnie tymi podanymi wyżej.


A  jakie są Wasze ulubione kolory?


Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego, spokojnego weekendu!


22 komentarze:

  1. Lubię malinowy, fioletowy natomiast nie bardzo, źle w nim wyglądam i nie mam nic fioletowego.
    Zawsze lubiłam niebieski i kolor fuksji, biel i zielenie . Zauważyłam też, że preferencje zmieniają się z wiekiem, bo dawniej lubiłam żółty, teraz nie bardzo i zdecydowanie unikam ciemnych barw...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinowy to lubię sok i lody :)
      Fiolety lubię, chociaż nie mam za wiele ubrań w tym kolorze, również nie czuję się w nim za dobrze, ale lubię :)

      Usuń
  2. Moim dominującym kolorem jest czarny ... uwielbiam czerń. :) Jest elegancka , w zasadzie bezproblemowo można ją zestawiać z innymi kolorami i tworzyć cudne połączenia . Rozświetlać kolorem włosów , dodatkami czy biżuterią . Nie mam nic do kolorów ...wiosną, latem bywam kolorowa i to jest miła odmiana ale czerń od zawsze jest kolorem numer 1 . :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarny kolor to klasyka. Sporo w szafie mam czarnych ubrań, ale staram się przełamywać je innymi :)

      Usuń
  3. Każdy kolor ma coś w sobie, można je fajnie ze sobą łączyć. Ja lubię szczególnie odcienie niebieskiego, żółtego, zielonego, ale te wyraźniejsze Czerwieniec czy pomarańcze też są super. Na clubrania może bardziej stonowane czernie, szarości i czasem coś w wyraźniejszym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, każdy kolor jest piękny. Czerwienie i pomarańcze to już nie moje barwy, ale mam pomarańczową piżamę :)

      Usuń
  4. Mój ulubiony kolor to pudrowy róż ale w obrazach używam różnych kolorów.
    Każdy kolor jest fajny, tylko zależy z czym się go zestawi.
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudrowy róż super, często używałam go w pracach rękodzielniczych (kartki, szczególnie dla dzieci).
      Byłam, obejrzałam i jestem pod wrażeniem obrazów!

      Usuń
  5. Fiolet to kolor magii, duchowości i oświecenia, a ametysty mają wielką moc. Ja kocham wszystkie kolory złotej jesieni, może dlatego, że urodziłam się we wrześniu, a kiedyś, zanim klimat się zmienił był to miesiąc kasztanów i babiego lata. Życzę udanego wieczoru z poezją w kolorze malinowym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że nie zastanawiałam się nad znaczeniem kolorów czy też kamieni. Po prostu je lubię :)
      Pisałam kiedyś wiersze z poziomkami ale z malinami hmm - może jeszcze przede mną :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Miałam koteczkę Malinkę, moje serce krwawi ilekroć o niej pomyślę...

    A moje ulubione kolory to czarny i czerwony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi bardzo z powodu Malinki...
      Czarny jak najbardziej, czerwony rzadko, ale zdarza mi się coś włożyć w tym kolorze.

      Usuń
  7. Twój wpis ogrzał mnie jak malinowy szal. To piękne, że wspominasz swoją koleżankę-poetkę przez kolor, który był jej bliski. Najbardziej lubię niebieski i wszystkie jego odcienie. Po prostu kocham ten kolor:-) Lubię też biel, czerń i róż. Fiolet nie jest moim ulubionym kolorem ale w tamtej chwili jego wybór wydał mi się naturalny i odpowiedni:-)
    Pozdrawiam serdecznie i załączam miziaki dla Fobosa:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebieski lubię bardzo, ale mam tylko jeden sweterek w tym kolorze. Chyba go lubię ze względu na morze :)
      Fobos mruczy zadowolony i dziękuje. Przesyłamy mruczące serdeczności :)

      Usuń
  8. Aaaa, czyli ametystowy to fioletowy 😁👍 Ja lubię wszystkie kolory chyba, nie lubię szarości ulicznej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ulicach bardzo dużo kolorów i to jest wspaniałe, bo szarość jeszcze bardziej przytłacza, szczególnie w taki miesiąc jak listopad :)

      Usuń
  9. Przez moment zastanawiałam się czy nam coś w swojej szafie w malinowym i ametystowym kolorze. Żadnego ciuszka. Moje ulubione kolory to: popiel, czarny, biały i butelkowa zieleń. Czytałam post Pani od Puszka zaraz o publikacji. Fiolet w takiej radosnej chwili był jak najbardziej odpowiedni. Jestem pewna, że wygląda pięknie.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! Najważniejsze, że zmiana idzie ku lepszemu.
      Mam w swojej szafie kilka szarych ubrań, białe również się coś znajdzie :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  10. Nie wyróżniaj jakoś szczególnie kolorów, ale zauważyłam, że od jakiegoś czasu wybieram szarości. W ogrodzie natomiast królują barwy różowe i fioletowe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szary to także wilka gama odcieni. W połączeniu z innym akcentem kolorystycznym jest również bardzo interesujący. Róż i fiolet bardzo ożywiają ogrody.
      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Witaj Bogusiu
    Kiedyś bardzo interesowałam się znaczeniem kolorów. O niektórych nawet pisałam u siebie:
    https://szimena.blogspot.com/2019/07/mysli-w-odcieniach-czerwieni.htmlhttps://szimena.blogspot.com/2019/06/mysli-w-zielonych-odcieniach.html
    https://szimena.blogspot.com/2018/11/mysli-w-odcieniach-szarosci.html
    Pozdrawiam jesiennym deszczem

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uwielbiam czerorwony - jest taki typowo kobiecy xD

    OdpowiedzUsuń

Copyright © W moim jaśminowym zaciszu , Blogger