Sierpień - dojrzałe lato
Po latach doszłam do tego, że lubię ten miesiąc w roku. Lato pełniej dojrzewa. Zbieramy plony, jeżeli żadna klęska nie dopadła zasiewów, z drzew i krzewów zrywane są owoce oraz warzywa.
Dla młodych ludzi jeszcze to czas przed szkołą, by oddać się labie. Dla rodziców to czas intensywnego liczenia wydatków na potrzebne akcesoria.
W sierpniu obserwujemy migracje ptaków, np. odlot wilg, kukułek i ptaków wodnych, a jaskółki zbierają się w stada.
Dla mnie to czas głębszego rozleniwienia, by usiąść pod wieczór w ogrodzie, kiedy już świeży chłód dotyka stóp. Wtedy, kiedy upał w dzień nie pozwala na swobodne przebywanie na słońcu, którego już unikam :)
Wyszukałam kilka przysłów o sierpniu i wiersz Macieja Świątka
Przysłowia ludowe o sierpniu
"Jeśli w sierpniu dni jasne, będą stodoły ciasne."
"Kiedy sierpień przychodzi, reszta zboża z pola schodzi."
"Czego sierpień nie dowarzy, tego wrzesień nie doparzy."
"Gdy w dni sierpnia spieka wszędzie, tedy długa zima będzie."
"W pierwszym tygodniu pogoda stała, będzie zima długa, biała."
"Początki sierpnia pogodne, wróżą zimy łagodne."
"Jak po lipcu sierpień się ochłodzi, to później zima twarda z wielkim śniegiem chodzi."
"W sierpniu grzmotów wiele, mokrą zimę ściele."
"Kiedy sierpień wrzos rozwija, jesień krótka, szybko mija."
"Gdy w sierpniu z północy dmucha, nastaje zwykle posucha."
"Ostatni sierpnia zapowiada, jaka pogoda na październik wypada."
Lubię sierpniowe pogody,
upały bez żaru lipca,
łagodne wieczorne chłody,
i fiolet na wrzosowiskach.
Astrów zapach w ogródkach,
z tym dawnym, wiejskim urokiem,
i noce co jeszcze zbyt krótkie,
by serce napełnić mrokiem.
W niebo sierpniowych gwiazd
patrzę gotowa na jesień,
lata dopełnia się czas,
ptak złote jabłka niesie.
Spełniają się życzenia,
owoce zaokrąglają,
coś z raju ma w sobie ziemia,
w człowieku budzi się anioł.
Jest sierpień czasem spokoju,
zwalniają swój rytm zegary,
nie spieszy się nikomu,
do szkoły czy na wagary.
Nie spieszy się do słoty,
do świerszcza za kominem,
nie spieszy do tęsknoty,
za czasem co przeminie.
Maciej Świątek
A Wy, czy lubicie sierpień?
Obraz z Pixabay
.jpg)
14 Dodaj komentarz
Witaj ponownie tym razem u Ciebie. Pierwszy raz zajrzałam, kiedy przeczytałam Twój komentarz u Pani od Puszka. Masz świetnego bloga o pięknej, przemyślanej szacie graficznej i ciekawej treści. Teraz przeczytałam kilka starszych postów, i zauważyłam, że poruszasz wiele na pozór dość odległych tematów, ale to wszystko układa się w spójną całość, która wiele mówi o autorce, jak to bywa kiedy pisze się sercem. Jeśli chodzi o sierpień, to bardzo go lubię od zawsze — widok żniwiarzy na polach i zapach bujnych ogrodów z nutą kopru, selera i dojrzewających owoców, chłodne wieczory i poranki. To piękny czas, poza tym miałam mieć urodziny w drugiej połowie sierpnia, ale tak się złożyło, że przyszłam na świat dopiero 5 września, jednak dzięki temu mam magiczną datę urodzin. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe słowa. Staram się by blog, był spójny. Kiedyś dominowały tylko wiersze teraz łączę je z pewnymi przemyśleniami, czy wydarzeniami z życia. Cieszy mnie również, że lubisz sierpień.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Nie przepadam za sierpniem choć ma swój urok nie przeczę... pustoszejące pola, odloty ptaków, pojawiające się pod stopami pierwsze opadłe listki itp sprawiają, że zaczyna pachnieć zbliżającą się jesienią. Najbardziej lubię maj i czerwiec :)
OdpowiedzUsuńTak, to taki mały mankament sierpnia, że coś się kończy, ale tak to już jest z tymi porami roku, czy miesiącami. Również lubię maj i czerwiec :)
UsuńLubię sierpień, ma on swój urok, zresztą jak chyba każdy miesiąc. Jeszcze wakacje i lato ale już powoli czuć w powietrzu jesień, zwłaszcza wieczorami. Tegoroczne lato jednak bardziej pachniało jesienią niż latem, ale jeszcze jest czas żeby korzystać z wakacji. Oby pogoda dopisała :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak, jeszcze troszkę dni pozostało, mam nadzieję, że będą to ciepłe dni, które pozwolą tym, którzy jeszcze nie mieli możliwości odpocząć :)
UsuńLubię bardzo ozłocony zbożem i pachnący jeszcze wakacjami sierpień. To czas zbierania owoców naszej pracy. Często przynosi wdzięczność i zadowolenie. A jeśli nie, to może jakąś refleksję na przyszłość?
OdpowiedzUsuńDobrego nowego tygodnia Bogusiu. 🤗🫶
Bardzo dziękuję :)
UsuńSierpień pozwala na dłuższą chwilę refleksji, jakaś zawsze przychodzi. Ważne, by później zaowocowała :)
Pięknie oddałaś sierpniowy klimat z jego spokojem, dojrzewaniem lata i wieczornym chłodem. Przysłowia, które przytoczyłaś, są niezwykle ciekawe. Aż jestem ciekawa, czy w tym roku się spełnią? Wiersz Macieja Świątka idealnie dopełnia ten nastrój. Sierpień w nim jest taki, jaki lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję. Właśnie dlatego wybrałam ten wiersz, bo ma to coś, miały dawne sierpnie, ale i ten sierpień teraz. Również jestem ciekawa jak to będzie z tymi przysłowiami :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zawsze lubiłam sierpień, nie tylko z powodu urodzin, ale za to, o czym piszesz, za dojrzałe lato, skarby przyrody i zapowiedź pięknej jesieni we wrześniu:-)
OdpowiedzUsuńOby taki był sierpień, by zapowiedział nam piękną i ciepłą jesień!
UsuńCieszę się, że ten miesiąc lubisz :)))
Lubię sierpień. :) W sumie każdą porę roku lubię, odkąd nie muszę pracować i jeździć do pracy komunikacją miejską. No i odkąd nie chodzę do szkoły, ale to już wiele wiele lat.
OdpowiedzUsuńO to tak jak ja, właśnie to przejście na emeryturę między innymi sprawiło, że lubię sierpień tym bardziej, że przemieszczałam się z miasta do miasta :)
Usuń