zdarza się tylko raz
kiedy czujesz ją całym sobą
brakuje tchu i słów
by znaleźć najwłaściwsze
wszystkie odcienie
które wydaje się że znasz
blakną i nie wiesz
co można z tym zrobić
przechodzisz z miejsca na miejsce
gdzie zadomowił się
brak głosu i puste krzesło
tylko na granicy jawy i snu
wydaje się być jak zawsze
9 Dodaj komentarz
Tęsknota chyba nigdy nie mija, niezależnie od upływu czasu!
OdpowiedzUsuńCoś w tym, a tu jeszcze tak niewiele upłynęło tego czasu.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiestety życie zmusza by przyjąć do wiadomości , że "zawsze" i "nigdy" to coś, co może działa w literaturze, ale w prawdziwym życiu się nie sprawdza. Nasze ludzkie "zawsze" jest strasznie kruche . Mówiąc "zawsze" i "nigdy" mylimy się najczęściej... :(
UsuńTo prawda, niby wiemy o tym, że nic nie jest pewne, a jednak wpadamy w tę pułapkę.
UsuńMyślę, że czas zrobi swoje na lepsze. Bo nie można zatracić się we wspomnieniach czy tęsknocie.
OdpowiedzUsuńDokładnie też tak myślę, teraz to troszeczkę trudniej, ponieważ dopiero minął miesiąc..., ale jestem pełna nadziei na przetrwanie tego czasu.
UsuńPiękny wiersz. Mówią, że czas leczy rany ale on chyba tylko przyzwyczaja do tęsknoty...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Tak, ładnie to określiłaś - czas przyzwyczaja do tęsknoty. Dziękuję i pozdrawiam :)
Usuń