Rozszczelnienie

słony ślad na policzku

Czasem wolę zamknąć drzwi

taki czas że przybywa słów

Wymyślam nowe słowa nocą

dopóki za oknem szelest

rozrywam dłonią krawędzie chmur

Niby pamiętałam a jednak

Wszystkie dni z zapachem pomarańczy