października 27, 2021
bez drobiazgów(żywicznie)
myśli zaczepione na opuszkach palców
nadaję im nieistniejący wymiar
jeszcze słowa wypełniam świętym
spokojem
brzegi zawsze wybieram zaokrąglone
słońce z czerwonym obramowaniem
śpiew fal przenosi w przezroczyste miejsce
na dłużej
granica ciszy przesuwa się w prawo
z tego zakrzywienia wychwytuję
ulotność chwili wpisała się na dobre
w żywicy
bez niepotrzebnych drobiazgów
wiersz z inspiracji sari ze strony wiersze.kobieta.pl
cykl "pod powieką"
fotografia z Pixabay
Brak komentarzy: