­

od ciebie przeze mnie w niej

Tapeciarnia.pl


ile jest słońca i deszczu
ze stron których już nie ma
tak naprawdę
rzeka nadal płynie
szumią trawy i drzewa
uginają się pod wiatrem

brzmiał śmiech
i śpiew przy kapliczce
przy drodze

po której szłaś ostatni raz
w nieznane strony
nie z wyboru

z konieczności przeznaczenia
tutaj i przed teraz
gdy patrzę na nią
czasem widzę w oczach
to samo niebo

pochmurne




Bogusława Matusiak
cykl Testament

Zobacz również:

2 Dodaj komentarz

  1. Piękny wiersz... Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, piękny, świetnie skonstruowany, jakby od razu znalazł się w całości na widoku. Brawo!

    OdpowiedzUsuń