listopada 28, 2014

okołopoetyka



dla równowagi zaczynam od liścia
czerwonego podobno przypisany
mój kolor

pytasz dlaczego nie jem słodkiego
zawsze wybierałam mięsistą treść
czasem ryby i tran

nocą we śnie chodzę po dachach
kot słucha cierpliwie monologu
z pytaniami

nie wymagam odpowiedzi
białe czy czarne z palety
litery wskazują ziemię
wybieram niebieski

obiecana zawsze na horyzoncie
gdy stoję nad brzegiem morza
czerwone

może kiedyś rozstąpią się wody




Bogusława Matusiak
Obraz Oli Lubczyńskiej „Dziewczyna z czarnym kotem“

6 komentarzy:


  1. dla równowagi zaczynam od liścia
    czerwonego podobno przypisany
    mój kolor

    pytasz dlaczego nie jem słodkiego
    zawsze wybierałam mięsistą treść
    czasem ryby i tran

    nocą we śnie chodzę po dachach
    kot słucha cierpliwie monologu
    z pytaniami

    nie wymagam odpowiedzi
    białe czy czarne z palety
    litery wskazują ziemię
    wybieram niebieski

    obiecana zawsze na horyzoncie
    gdy stoję nad brzegiem morza
    czerwone

    może kiedyś rozstąpią się wody

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już poprawiony.
      Staram się być ponad tym wszystkim, co wokół się dzieje.

      Dziękuję :)

      Usuń
  2. może kiedyś rozstąpią się wody - mam taka nadzieją

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonalenie jest nieustanną pracą:)

    OdpowiedzUsuń